Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie zatrzymali złodzieja damskiej biżuterii. Łupem też padła karta bankomatowa. To kolejny przykład, że nie ma bezkarności dla przestępców. 18 –latkowi za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
W ubiegły piątek /9.03/ policjanci Wydziału Kryminalnego KPP w Sulęcinie zatrzymali w policyjnym areszcie 18 – letniego mężczyznę podejrzewanego o kradzież złotej biżuterii i karty bankomatowej z jednego z sulęcińskich mieszkań.Funkcjonariusze wydziału kryminalnego ustalili, że Arkadiusz M. podczas odwiedzin kolegi wykorzystując nieuwagę domowników kradł, z jego mieszkania złotą biżuterię należącą do rodziny chłopca. Jego łupem były cztery pierścionki, dwa kolczyki oraz karta bankomatowa. Kradzieży trzech pierścionków dokonał w grudniu 2011r, natomiast w lutym br zabrał jeden pierścionek, dwa kolczyki i kartę bankomatową. Kryminalni skontaktowali się z pokrzywdzoną, która potwierdziła fakt zniknięcia biżuterii i karty ze swojego domu. Nie ukrywała jednak zdziwienia, że bez powiadomienia organów ścigania – policjanci ustalili sprawcę tych przestępstw. Kobieta oszacowała straty na około 2.5 tysiąca złotych.
Podczas wykonywania czynności zatrzymany przyznał się do kradzieży. Kryminalni ustalili, że młody człowiek biżuterię sprzedał w lombardzie, z bankomatu pobrał 20 zł., bo jak wyjaśnił tyle było na koncie, natomiast kartę wyrzucił. Mieszkaniec Sulęcina Arkadiusz M. już wkrótce odpowie przed sądem.Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze opinie