Policjanci z Komisariatu Policji II w Gorzowie Wlkp. prowadzą dochodzenie pod kątem zn
KPW Gorzów
01/02/2011 14:42
Policjanci z Komisariatu Policji II w Gorzowie Wlkp. prowadzą dochodzenie pod kątem znęcania się nad psem. Jeśli biegły potwierdzi, że pies był nękany, właścicielowi amstafa może grozić nawet do roku pozbawienia wolności.
W sobotę, 22 stycznia br., policjanci dzielnicowi z KP II otrzymali informację, że w Gorzowie Wlkp. w mieszkaniu przy ul. Przemysłowej, znajduje się pies, który jest wycieńczony z głodu. Policjanci stwierdzili, ze sytuacja wymaga natychmiastowego wyjaśnienia i wspólnie z inspektorem z gorzowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, poszli pod wskazany adres. Tam drzwi policjantom dzielnicowym otworzył 22-latek, ""opiekun"" psa. W mieszkaniu znajdowało się wycieńczone zwierzę, przywiązane do niskiej ławeczki w przedsionku. Jak wynika z relacji obecnych na miejscu policjantów - nie reagował na obcych i na bodźce, a kiedy pies wstał, słaniał się na nogach. Był skrajnie wycieńczony. Jak się okazało - nigdy nie był badany przez weterynarza. Jego wygląd ewidentnie wskazywał na to, że pies był zagłodzony.
Policjanci odebrali psa 22-letniemu właścicielowi i zawieźli pod opiekę lekarza w lecznicy przy ul. Papuszy w Gorzowie Wlkp.
Policjanci w związku z tym zdarzeniem prowadzą dochodzenie pod kątem znęcania się nad zwierzęciem. Jeśli biegły lekarz weterynarii potwierdzi, że pies był głodzony i znęcano się nad nim, właściciel amstafa może usłyszeć zarzut z art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt, który stanowi, że kto zabija zwierzę ( ) albo znęca się nad nim w sposób określony w art. 6 ust. 2, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Pies odebrany właścicielowi ważył 14 kg.
Amstafy to psy średnich rozmiarów, o wadze średnio około 20 kg i wysokości do 48 cm. Psy rasy amstaf są żywiołowe i energiczne, stąd też potrzebują dużo ruchu. Amstafy, to także psy bardzo towarzyskie i oddane swojemu właścicielowi. Wymagają jednak stanowczego podejścia właściciela do wszelkich aktów agresji. Ze względu na swoje fizyczne predyspozycje, nieumiejętnie wychowywane zwierze może wyrosnąć na groźnego psa, niebezpiecznego dla swojego otoczenia oraz właściciela, (za portalem psiej społeczności).
To druga sprawa prowadzona przez policjantów z KP II w Gorzowie Wlkp. Podobną sytuację zastali dzielnicowi na Zawarciu, gdzie w mieszkaniu znajdowały się 2 zagłodzone zwierzęta. Właściciel wtedy stwierdził, że nie stać go na karmę dla swoich psów. One również zostały odebrane właścicielowi. Sprawa jest w toku.
Podobnych zgłoszeń w ciągu roku policjanci otrzymują kilkanaście.
Komentarze opinie