W niedzielny poranek /23 października 2011 roku/ policjanci ze Sztabu Policji KMP w Gorzowie Wlkp., dzięki sprawnie i rozważnie przeprowadzonej interwencji zapobiegli tragedii. W oknie kamienicy przy ul. 30-go Stycznia w Gorzowie Wlkp. stał mężczyzna gotowy na desperacki krok.
Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek, 23 października 2011 roku przy ul. 30- Stycznia w Gorzowie Wlkp. Tam, według otrzymanej przez oficera dyżurnego gorzowskiej komendy informacji, w oknie kamienicy miał stać mężczyzna.Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policyjny patrol. Na miejscu policjanci potwierdzili otrzymaną informację i bez zbędnej zwłoki przystąpili do działań.Te jednak wymagały sporo umiejętności związanych z umiejętnym, wyważonym i rozważnym rozładowaniem emocji.W oknie kamienicy na trzecim piętrze policyjna para zastała bowiem człowieka bardzo rozemocjowanego i zdesperowanego. Mężczyzna zabronił zbliżania się do jego osoby. Był gotów do desperackiego kroku. Dodatkowo 27- latek zabarykadował się w pomieszczeniu meblami, co jeszcze bardziej utrudniło pracę policjantów. Na miejsce wezwano również jednostkę Straży Pożarnej, która zabezpieczyła miejsce, rozkładając skokochron. Ten na szczęście nie był potrzebny. Policjanci, nie naciskając skrupulatnie wysłuchali mężczyzny. Ten po około kilkunastu minutach dał się nakłonić do zejścia z okna. Na miejscu mężczyźnie udzielona została pomoc przez zespół medyczny, który wraz z policjantami przetransportował go na konsultację do szpitala.
Dodać należy, że to już kolejna sytuacja, w której policjanci ze Sztabu Policji Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp., w bezpośredni sposób przyczyniają się do ratowania ludzkiego życia. I po raz kolejny patrol ten stanowiła para, składająca się z policjantki i policjanta.
Komentarze opinie