Kilkanaście minut potrzebował dzielnicowy na ustalenie, zatrzymanie sprawcy kradzieży i odzyskanie trzech telefonów skradzionych na terenie ośrodka wypoczynkowego nad Głębokim. Mężczyźnie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w piątek 2 września 2011 roku o godzinie 13.00. Do patrolującego teren ośrodka wypoczynkowego nad Głębokim dzielnicowego, podszedł wypoczywający tam na urlopie mężczyzna i powiedział, że rano z domku skradziono mu trzy telefony komórkowe. Policjant natychmiast rozpoczął poszukiwania sprawcy kradzieży. Wytypował kilka osób. Pierwszym, którego wytypował był mężczyzna w wieku 21 lat, mieszkaniec gminy Międzyrzecz. Policjant „miał nosa” bo po przyjeździe do jego domu, przestraszony mężczyzna od razu przyznał się do kradzieży i oddał dwa telefony, natomiast jeden zdążył już zastawić w lombardzie. Odzyskane mienie już po kilkunastu minutach trafiło do właściciela.
Komentarze opinie