Policjanci gorzowskiej Komendy Miejskiej otrzymują zgłoszenia od osób oszukanych przez nieuczciwych użytkowników portali aukcyjnych. Miesięcznie przyjmują po kilkanaście takich zgłoszeń.
Tylko w tym tygodniu do gorzowskich policjantów zgłosiły się dwie osoby, które trafiły na oszustów oferujących do sprzedaży luksusowe samochody. Ceny samochodów były na tyle atrakcyjne, że zainteresowanych nie brakowało.
Warunek wpłacenia zaliczki gwarantującej prawo pierwokupu nikogo w tym przypadku nie dziwił. Na konta, jak się później okazało, oszustów, trafiły niebagatelne zaliczki. W jednym z przypadków było to nawet 10 tys. złotych.
Niestety po wpłaceniu pieniędzy kontakt ze sprzedawcą urywał się. Teraz jego ustaleniem i znalezieniem zajmują się gorzowscy policjanci.Tego typu sprawy są jednymi z trudniejszych do wykrycia.
Konta, na które wpłacane są pieniądze bardzo często zakładane są na tzw. „słupy”, czyli podstawione osoby lub też na skradzione wcześniej dokumenty.
Dotarcie do osoby, która takie konto założyła i weszła nielegalnie w posiadanie pieniędzy jest trudne i czasochłonne. W wielu przypadkach jedynym sposobem kontaktu kupującego ze sprzedawcą jest telefon. Potencjalny oszukany nie wie, jak wygląda osoba z którą rozmawiam, nie potrafi później wskazać ewentualnego sprawcy.
Stąd też po raz kolejny apelujemy do osób, które jako sposób robienia zakupów wybrały Internet.
Nie dajmy się oszukać.
Zawsze stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Nie wpłacajmy zaliczek nie mając zupełnej pewności, z kim zawieramy transakcję. Potwierdzajmy wiarygodność kontrahentów u innych osób.
Pamiętajmy, że za tzw. prawdziwą okazją może stać oszust.
Komentarze opinie