Strzeleccy policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali w środę 26-letniego mieszkańca jednej z podstrzeleckich miejscowości. Mężczyzna jest podejrzany o kradzież czterech elementów bariery energochłonnej. Do zdarzenia doszło dwa dni wcześniej na odcinki drogi krajowej pomiędzy Strzelcami Krajeńskimi a Licheniem. 26-latkowi grozi teraz do 10 lat więzienia.
Do kradzieży doszło na początku tygodnia. Strzeleccy policjanci zostali powiadomieni przez zarządcę drogi o zuchwałej kradzieży elementów bariery energochłonnej, na odcinku drogi pomiędzy Strzelcami a Licheniem. Zarządca drogi informował, że brakuje czterech elementów metalowych, każdy o długości 4 metrów, o łącznej wartości ponad 1,6 tys złotych. Kryminalni natychmiast przystąpili do pracy w tej sprawie. Już w środę /10 września/ wytypowali podejrzanego o dokonanie tej kradzieży. Kiedy policjanci przyjechali pod jego mieszkanie i zapukali do drzwi, ten wyskoczył przez otwarte okno i zaczął uciekać. Mężczyzna nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia, jednak po kilku minutach został dogoniony i zatrzymany. 26-latka przewieziono do strzeleckiej jednostki, gdzie w trakcie przesłuchania przyznał się do kradzieży metalowych elementów i złożył wyjaśnienia. Kryminalni w wyniku podjętych dalszych działań odzyskali skradzione bariery i przekazali zarządcy drogi. Okazało się, że podejrzany sprzedał je w punkcie skupu złomu za niewiele ponad 27 złotych. O dalszym losie tego mężczyzny zdecyduje teraz sąd grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Komentarze opinie