Podejrzany pakunek postawił wczoraj na nogi policjantów z Gorzowa i Szczecina. Nietypowe znalezisko znajdowało się na tylnym siedzeniu samochodu, który policja zatrzymała na ulicy Kostrzyńskiej. Jak się okazało, kierowca był pod wpływem narkotyków, a w samochodzie leżał trudny do zidentyfikowania przedmiot.
Auto odholowano na parking. "Po kilku godzinach pojawili się wezwani funkcjonariusze ze Szczecina, których zadaniem było sprawdzenie, czy istnieje zagrożenie i zneutralizowanie ewentualnego ładunku" - powiedział nam rzecznik gorzowskiej policji, Sławomir Konieczny. Przedmiot okazał się całkowicie niegroźny.
Komentarze opinie