Reklama

Pożar w wieżowcu

09/06/2007 23:34
Trwają ustalenia przyczyny pożaru, do jakiego doszło na gorzowskim osiedlu Staszica. W czwartek, w ogniu, jaki wybuchł w jednym z bloków mieszkaniowych, śmierć poniosło roczne dziecko. O życie drugiego z dzieci walczą lekarze w gorzowskim szpitalu.

Kłęby dymu wydobywające się z okna na czwartym piętrze wieżowca przy ul. Marcinkowskiego w Gorzowie przypadkowi przechodnie zauważyli około godziny 10. Wszczęli oni alarm, który usłyszeli także pozostali lokatorzy budynku. Jeszcze przed przybyciem straży pożarnej kilkoro mieszkańców starało się dostać do płonącego mieszkania, niosąc pomoc znajdującym się w środku osobom.

Akcja gaśnicza straży pożarnej trwała kilkanaście minut. W tym czasie ewakuowano mieszkańców budynku. Ogień opanowano błyskawicznie i nie przeniósł się on do innych pomieszczeń. Po wejściu do spalonego mieszkania, w jednym z pokoi, odnaleziono zwłoki rocznego dziecka. Drugie dziecko z rodzeństwa, 3-letni chłopczyk, z poważnymi poparzeniami przewiezione zostało do gorzowskiego szpitala. Przebywa ono na oddziale OIOM, gdzie lekarze walczą o jego życie. Do szpitala trafiła też matka dzieci, która znajdowała się w szoku.

Po godzinie 11 grupa operacyjno-dochodzeniowa rozpoczęła oględziny pogorzeliska. Bierze w nich udział prokurator i policyjni specjaliści. Ich zadaniem będzie ustalenie przyczyny pożaru i źródła wybuchu ognia. Policja określi również dokładnie, jaki przebieg miały wydarzenia w mieszkaniu, oraz czy dwójka małych dzieci pozostawała pod należytą opieką.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do