Pijany 29-latek chciał przejąć prowadzenie autobusu
RMG Fm
07/04/2008 23:36
Mogło dojść do tragedii. Życie i zdrowie 20. pasażerów autobusu linii 128 było zagrożone. Pijany 29-latek chciał przejąć prowadzenie autobusu.
Do zdarzenia doszło przy skrzyżowaniu ulic: Owocowa i Wyszyńskiego. Do kabiny kierowcy podszedł pijany pasażer, który twierdził, że na przystanku Owocowa nie zdążył wysiąść z autobusy. Agresywny pasażer próbował wyrwać prowadzącemu pojazd kierownicę, by zmusić go do zatrzymania się - mówi rzecznik prasowy Miejskiego Zakładu Komunikacji Marcin Pejski.
Sytuacja była naprawdę groźna mówi rzecznik prasowy gorzowskich policjantów Sławomir Konieczny. Przepychanki w kabinie kierowcy spowodowały, że autobus zjechał na pobocze. To dzięki staraniom kierowcy sytuacja nie zakończyła się tragicznie. "Po opanowaniu pojazdu dowiózł pasażera do zlokalizowanej tuż obok Komendy Miejskiej Policji - dodaje Sławomir Konieczny.
Agresywnemu pasażerowi postawiono już zarzut bezpośredniego narażenie zdrowia i życia wielu osób.
Komentarze opinie