Oficer dyżurny gorzowskiej policji - pokierował zdenerwowaną kobietę, której małe dziecko miało drga
RMG Fm
19/10/2016 20:45
1
Profesjonalizm i zimna krew - tymi cechami wykazał się oficer dyżurny gorzowskiej policji. Przez telefon pokierował zdenerwowaną kobietę, której małe dziecko miało drgawki.
To zdarzenie z wczoraj. Mł. asp. Henryk Szajrych zebrał szybko podstawowe informacje, by w tym samym momencie - z drugiego telefonu - wezwać pogotowie. Matce nakazał monitorowanie oddechu dziecka i pilnowanie, by nie zasnęło. Dyżurny nie odłożył słuchawki, dopóki nie usłyszał, że przyjechało pogotowie. Sytuacja została opanowana, a policjant mówi skromnie, że zrobił, co do niego należy.
Przy okazji policja informuje, że dyżurny w jednostce codziennie odbiera setki połączeń. Mieszkańcy dzwonią z różnymi potrzebami, a część z nich w ogóle nie dotyczą działań policji. Niektórzy pytają gdzie zamówić lawetę czy gdzie w mieście jest najlepsza pizza .
Irena Bardzo profesjonalnie a przy tym z dużą empatią.