Nie jutro, a dopiero od wtorku na trasy wrócą tramwaje nr 1 i 3. Jak powiedziała nam rzecznik MZK, Joanna Mikołajko, sieć trakcyjna wymaga uregulowania i stąd dzień opóżnienia w stosunku do podawanego wcześniej terminu uruchomienia linii.
Brak "jedynek" i "trójek" będzie zatem jeszcze przez jeden dzień musiała rekompensować nam autobusowa komunikacja zastępcza.
Komentarze opinie