W okresie wakacyjnym występuje większe zagrożenie demoralizacją i czynnikami patologicznym. Wielu uczniów wyjeżdżających na letni wypoczynek narażonych jest na liczne pokusy. Podobnie było w przypadku 15 letniego Dominika J, który w stanie nietrzeźwości jechał rowerem w Międzyrzeczu na ul. Poznańskiej.
Miał 1.28 promila. Po wykonaniu czynności został przewieziony do ciotki, u której spędza wakacje.
Za ten czyn grozi kara do roku pozbawienia wolności, jednak o jego losie zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich, który może orzec zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wsiadając na rower po winie które wypił nie pomyślał nawet, że nie będzie mógł ubiegać się o prawo jazdy, które jest marzeniem większości nastolatków.
Komentarze opinie