Reklama

Nielegalny pobór energii elektrycznej przez dwóch gorzowian

KPW Gorzów
27/11/2014 15:13
Aktywna praca gorzowskich dzielnicowych przełożyła się na wykrycie przypadków nielegalnych poborów energii elektrycznej przez dwóch gorzowian. Teraz eksperci muszą stwierdzić kiedy działanie mężczyzn zostało zainicjowane, aby oszacować wysokość strat. Wówczas to możliwe będzie przedstawienie im zarzutów. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Dzielnicowi, jako policjanci pierwszego kontaktu bardzo często mają szeroką wiedzę o zdarzeniach, sytuacjach, które dzieją się w terenie. W wielu przypadkach to oni jako pierwsi dowiadują się o zdarzeniach, które później trafiają w zależności od ich kwalifikacji do policjantów różnych pionów. Tym razem aktywna praca w terenie pozwoliła na ujawnienie nielegalnego poboru energii elektrycznej przez dwóch gorzowian. Obie sytuacje dotyczą środy. Pierwsza z nich miała miejsce o godzinie 7.30, kiedy to dzielnicowy Komisariatu II ujawnił w jednym z mieszkań przy ul. Grobla nielegalny pobór energii elektrycznej. Za stan instalacji i pobór energii zawsze odpowiada właściciel lokalu, dlatego teraz będzie musiał się wytłumaczyć przed organami ścigania. Jeśli policjanci w prowadzonym postępowaniu dowiodą, że mężczyzna złamał prawo, ten usłyszy zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Z podobną karą będzie musiał się liczyć mieszkaniec ul. Kostrzyńskiej. Do tego, że może nielegalnie pobierać prąd doszedł tym razem dzielnicowy z Komisariatu I. W tym przypadku również niezbędna będzie ekspertyza kontrolerów, która już niebawem trafi do gorzowskich policjantów, aby móc oszacować wynikające z przestępczego procederu straty. Ujawnienie tych przypadków to zasługa aktywnej służby dzielnicowych, która w konsekwencji przeradza się na ujawnianie i zwalczanie wszelkich mechanizmów przestępczych.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do