Nielegalną rozlewnię paliwa zlikwidowali policjanci z Międzyrzecza. Olej opałowy sprzedawany był tam jako olej napędowy. Na ślad nielegalnego paliwa wpadli policjanci z Zespołu do Walki z Przestępczością Gospodarczą KPP w Międzyrzeczu.
W budynkach po byłym SKR-ze w Przytocznej 42-letni mieszkaniec tej miejscowości oferował do sprzedaży olej napędowy, który w rzeczywistości był olejem opałowym. Do jego zakupu zachęcał bardzo atrakcyjną ceną. W paliwo zaopatrywał się u 35-letniego mieszkańca Pszczewa, właściciela firmy usługowo-handlowej. Jak ustalili policjanci, od 2005 roku na rynek trafić mogło nawet 280 tys. litrów tego paliwa.
Obu mężczyznom przedstawiono już zarzut sprzedaży nielegalnego paliwa. Za to przestępstwo Kodeks Karno-Skarbowy przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysokie kary pieniężne.
Teraz trwa szacowanie strat, na jakie narażony został Skarb Państwa.
Komentarze opinie