Do niecodziennego wypadku doszło wczoraj wieczorem w Dzietrzychowicach w powiecie Żagańskim. Do oficera dyżurnego dotarła informacja o wypadku drogowym , w którym zderzyli się motorowerzysta i rowerzysta, a na ulicy leży dwóch mężczyzn nie dających oznak życia. Dyżurny KPP Żagań natychmiast wysłał na miejsce wypadku załogę radiowozu, poinformował również o wypadku pogotowie ratunkowe.
Policjanci którzy w kilka minut dotarli na miejsce, rozpoczęli udzielanie pierwszej pomocy przed medycznej . Po rozpoczęciu badania jeden z policjantów zauważył, że leżący na ulicy rowerzysta prawdopodobnie ma złamany bark, bo w nienaturalny sposób odstaje mu jedna strona górnej części klatki piersiowej. Jednak po chwili zorientował się, że to nie złamana kość, tylko plastikowa butelka z alkoholem nalewką wiśniową - włożoną za pazuchę, a sam rowerzysta śpi w stanie upojenia alkoholowego. Podobnie było z motorowerzystą, którego badał drugi policjant. Okazało się , że także jest nietrzeźwy Po ocuceniu obu mężczyzn lekarz pogotowia ratunkowego dokładnie ich zbadał. Nie mieli poważnych obrażeń ciała.
Po dowiezieniu kierowców do komendy policjanci zbadali ich stan trzeźwości. Okazało się że 44-letni rowerzysta miał 3,2 a 35-letni motorowerzysta miał 2,5 alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo policjanci sprawdzili zabezpieczony na miejscu wypadku motorower. Nie był zarejestrowany, nie miał ważnych badań technicznych ani ubezpieczenia OC. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy.
Komentarze opinie