Niewidoczne oznakowanie poziome, w tym brak pasów rozdzielających jezdnie to prawdziwy problem na gorzowskich drogach. Tak jest też na wielu skrzyżowaniach. Kierowcy muszą więc jeździć na pamięć, a to bardzo niebezpieczne. Magistrat informuje, że malowanie pasów i znaków poziomych rozpocznie się od początku maja. Drogowcy rozpoczną od centrum – mówi rzecznik prasowy urzędu Anna Zaleska.
Na odmalowanie oznakowania poziomego miasto wyda około 300 tys. złotych.
Komentarze opinie