""Jazda ulicą Wróblewskiego jest po prostu niebezpieczna"". Ulica, obciążona dodatkowo przez remont Wyszyńskiego, właściwie cała nadaje się do remontu. Nie sposób już prowadzić samochodu tak, by ominąć dziury. Kierowcy i okoliczni mieszkańcy załamują ręce.
""Tą ulicą już nie sposób jechać, dlatego jeździmy na około"" - mówi jedna z gorzowianek.
Dziś niestety, drogowców na Wróblewskiego nie będzie. Łatanie dziur zaplanowano na Chodkiewicza, Wybickiego, Kazimierza Wielkiego, Kasprzaka, na Trasie Nadwarciańskiej, Warszawskiej, Poznańskiej i na Kosynierów Gdyńskich.
Komentarze opinie