Prawdopodobnie zaśnięcie za kierownicą było przyczyną wypadku w rejonie Torzymia - dwie osoby trafiły do szpitala
Do wypadku doszło w sobotę ok. 4.45 podczas dobrej pogody na prostym odcinku drogi krajowej nr 2 w rejonie Koryt (gm.Torzym). Z relacji innych kierowców wynika, iż skoda octawia na prawie pustej drodze najpierw nieco zjechała na lewy pas, a następnie na prawe pobocze. Samochodem podróżował 23-letni Marcin S. zamieszkały w okolicach Dzierżoniowa. Jego pasażerką była 25-letnia kobieta.
Octawia po zjechaniu na pobocze, uderzyła jeszcze w betonowy mostek przydrożnego rowu. Samochód został bardzo mocno zniszczony, a pasażerów z pojazdu musieli uwalniać strażacy. Uczestników wypadku pogotowie przewiozło do szpitala w Gorzowie Wlkp., kierowca doznał złamania nogi, pasażerka straciła nienarodzone dziecko - była w 7 miesiącu ciąży.
Policjanci ustalili, że kierowca był trzeźwy, później przez kilka godzin zabezpieczali miejsce wypadku. O dalszym postępowaniu w tej sprawie zadecyduje Prokuratura Rejonowa w Sulęcinie.
Policja apeluje do kierowców o rozwagę. Organizm ludzki jest zaprogramowany na odpoczynek nocny i podróżowanie w tym czasie może wywoływać senność. Długotrwała jazda może wywołać znużenie i osłabienie koncentracji - podobnie upały. W trakcie dłuższych podróży powinniśmy stosować przynajmniej kilkunastominutowe przerwy na odpoczynek. Dobrym rozwiązaniem jest też zmiana kierowcy, jeśli autem podróżują przynajmniej 2 osoby
z odpowiednim prawem jazdy. Natomiast podczas niekorzystnych warunków pogodowych (intensywny deszcz lub śnieg, mgła, wysoka temperatura) dobrze jest przerwać podróż na dłuższą chwilę i poczekać na poprawę warunków na drodze.
Komentarze opinie