Groźby zabawką dla trzech gorzowian wcale nie skończyły się jak zabawa. Kompletnie pijani wtargnęli wczoraj do jednego z barów przy dworcu PKP i zabawkowym pistoletem zaczęli grozić współwłaścicielowi. Ten, nie czekając na rozwój wydarzeń, od razu zawiadomił policję. O szczegółach akcji - Justyna Migdalska z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Jak się okazało, zatrzymani panowie byli kompletnie pijani. Najwięcej alkoholu we krwi, bo aż 2,5 promila, miał 25-latek. I to właśnie on przyznał się po wytrzeźwieniu do grożenia właścicielowi baru. Teraz za całe zajście mężczyznom grozi grzywna oraz kara ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do lat dwóch.
Komentarze opinie