Ulica Sybiraków już zmodernizowana, ale mieszkańcy pytają, dlaczego na całej jej długości nie wybudowano chodnika. Konkretnie, chodzi o prawą stronę odcinka od ulicy Warszawskiej do Krańcowej. Jedna ze słuchaczek w rozmowie z nami powiedziała, że brakujący odcinek tak naprawdę dla pieszych był najważniejszy. Teraz, aby pokonać trasę, trzeba przechodzić na drugą stronę, a jest to niebezpieczne zwłaszcza zimą, kiedy jadące z góry samochody muszą hamować i ustępować pierwszeństwa.
Co na to magistrat? Mówi rzecznik Urzędu Miasta Anna Zaleska.
Szans więc na wybudowanie brakującego chodnika dla pieszych nie ma. Na razie gorzowianie na Sybiraków muszą też uważać dodatkowo, bo drogowcy kończą tam jeszcze prace przy układaniu krawężników.
Komentarze opinie