Kilka dni temu drzewom obcięto gałęzie, co wywołało dyskusję wśród okolicznych mieszkańców i miłośników przyrody. Teraz drzewa zniknęły całkowicie. Chodzi o kwestie bezpieczeństwa i planowane prace przy przejściach dla pieszych.
W Gorzowie szykują się kolejne wycinki drzew. Zezwolenie na ich usunięcie wydał Urząd Marszałkowski, który nałożył jednak na magistrat obowiązek posadzenia łącznie 83 sztuk drzew liściastych w lokalizacjach jak najbardziej zbliżonych do miejsc, w których doszło lub dojdzie do wycinek.
Katarzyna W ubiegłym tygodniu na placu pomiędzy Łużycką , a Łazienki pracownicy zamiast skrócić i uformować korony wysokich topoli do 2/3 wysokości ogolono drzewa z pięknych zdrowych gałęzi od spodu pozostawiając prawie kikuty w oczekiwaniu na silną wichurę, która może doprowadzić do ich połamania i zagrozi zdrowiu i życiu mieszkańców,a w najlepszym wypadku ulegną zniszczeniu budynki mieszkalne. Czy to najzwyklejszy brak nadzoru ? Okoliczni mieszkańcy są także niezadowoleni z pięknego widoku cuchnących śmietników oraz pozbawieni naturalnej osłony przed spalinami i kurzem od pędzących ulicą Nadbrzeżna jak autostradą całą dobę aut . Pozdrawiamy
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Katarzyna W ubiegłym tygodniu na placu pomiędzy Łużycką , a Łazienki pracownicy zamiast skrócić i uformować korony wysokich topoli do 2/3 wysokości ogolono drzewa z pięknych zdrowych gałęzi od spodu pozostawiając prawie kikuty w oczekiwaniu na silną wichurę, która może doprowadzić do ich połamania i zagrozi zdrowiu i życiu mieszkańców,a w najlepszym wypadku ulegną zniszczeniu budynki mieszkalne. Czy to najzwyklejszy brak nadzoru ? Okoliczni mieszkańcy są także niezadowoleni z pięknego widoku cuchnących śmietników oraz pozbawieni naturalnej osłony przed spalinami i kurzem od pędzących ulicą Nadbrzeżna jak autostradą całą dobę aut . Pozdrawiamy