Chwile strachu przeżyli pasażerowie szynobusu jadący ok. godziny 6 rano z Gorzowa do Skwierzyny. Na torowisku w rejonie Glinika szynobus wjechał w konia. W szynobusie były trzy osoby. Żadnej nic się nie stało. Ale pojazd został poważnie uszkodzony. Czeka na odholowanie. Koń zderzenia z szynobusem nie przeżył.
"Jego szczątki zostały rozrzucone w promieniu ok. 200 metrów. Wójt Deszczna uruchomił specjalna ekipę, która zajmuje się sprzątaniem. Szukamy też właściciela konia"- relacjonuje zastępca naczelnika drogówki Dariusz Wróblewski. Pasażerom szynobusu zapewniono komunikację zastępczą. PKP musi teraz odholować uszkodzony pojazd.
Komentarze opinie