Reklama

Na ponad godzinę wstrzymano ruch na terenie gorzowskiego dworca PKP

26/01/2007 22:53
Na ponad godzinę wstrzymano ruch na terenie gorzowskiego dworca PKP. Powodem takiej decyzji było fałszywe zawiadomienie o podłożeniu bomby. Policjanci sprawdzili budynek. Po kilkudziesięciu minutach zatrzymali też autora bezmyślnego żartu.

Informacja o rzekomym podłożeniu ładunku wybuchowego przekazana została telefonicznie do gorzowskiego pogotowia. Przed godziną 18 skontaktował się z pracującym tam dyspozytorem młody mężczyzna. Poinformował, że w budynku gorzowskiego dworca PKP znajduje się bomba.

Informacja taka przekazana została gorzowskiej policji. Już po kilku minutach w holu dworca zjawili się policjanci. Razem z nimi do działania przystąpiła straż pożarna i pozostałe służby ratownicze. W porozumieniu z dyrekcją obiektu podjęto decyzję o ewakuacji przebywających w budynku osób. Kilkudziesięciu oczekujących tam pasażerów i pracowników poproszono o wyjście. Po tym przeszukanie rozpoczęła grupa policyjnych pirotechników. Specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze wraz z przygotowanym do takich zadań psem, sprawdzali wszystkie zakamarki dworca. Zamknięto również drogi dojazdowe do stacji. Działaniom służb z daleka przyglądała się grupa zaniepokojonych pasażerów. W tym samym czasie policjanci służb kryminalnych prowadzili czynności związane z ustaleniem autora alarmu.

Około godziny 19.30 zakończono sprawdzanie pomieszczeń. Policjanci po przeszukaniu budynku nie odnaleźli żadnych podejrzanych przedmiotów. Kilka minut później do pracujących służb dotarł komunikat o zatrzymaniu autora fałszywego alarmu. Okazał się nim 30-letni gorzowianin, mieszkaniec ul. Kosynierów Gdyńskich. Mężczyzna został ujęty przez policjantów sekcji kryminalnej KMP. Odnaleziono przy nim również telefon z którego wykonał połączenie. Zatrzymany Piotr K. przyznał się do fałszywego powiadomienia. Potwierdził, że na dworcu nie było żadnej bomby. Mężczyzna został zatrzymany przez policję do wyjaśnienia. Jak ustalono, w ubiegłym roku Piotr K. był już sprawcą podobnego wybryku. O tym jakie konsekwencje poniesie za wczorajsze wydarzenia zadecyduje prokurator.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do