Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Łokietka muszą płacić za dojazd do swoich g

Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Łokietka muszą płacić za dojazd do swoich garaży. Z pisma, które otrzymali wynika, że każdy z nich, by przejechać bramą i odcinkiem drogi w podwórku, musi zapłacić miesięcznie 8 złotych. „Przecież to jedyny dojazd do naszych garaży. Miasto nas oszukało i sprzedało sąsiadujący z kamienicą lokal wraz z terenem przyległym, czyli wjazdem na podwórko” – powiedziała nam jedna z mieszkanek.
Urzędnicy przyznają się do winy. Ta sytuacja to skutek błędów urzędników popełnianych w dwóch okresach – mówi naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami – Barbara Napiórkowska. „Pierwszy okres to czas budowy pawilonu handlowo – usługowego w latach osiemdziesiątych, przy której przekroczono granicę terenu, który można było zabudować. Tego błędu wówczas nie dostrzeżono i sytuacja trwa do dziś. Drugi błąd urzędniczy to okres sprzedaży pierwszego lokalu w budynku przy ulicy Łokietka, przy której to sprzedaży teren związany z własnością budynku określono w szerszym zakresie, niż po obrysie budynku. W tym drugim błędzie mam swój udział, ponieważ sprzedaż lokali prowadzona jest przez wydział, który nadzoruję” – tłumaczy Barbara Napiórkowska. Nie bez znaczenia jest także to, że uwłaszczanie osób fizycznych garażami nastąpiło w latach, kiedy przepisy ustawy nie przewidywały konieczności określania sposobu dojazdu z garażu do drogi publicznej. To niedopatrzenie zostało uregulowano dopiero w 1997 roku – dodaje. Sprawa w sądzie już się rozpoczęła. Zależy nam na tym, aby ją jak najszybciej rozwiązać z korzyścią dla wszystkich stron, zwłaszcza dla właścicieli garaży – mówi naczelnik .