Miasto ogłosiło przetarg na remont feralnej skarpy

Czy to zapowiedź końca problemów piętrzących się wokół ronda na skrzyżowaniu ulic Wyszyńskiego i Górczyńskiej? Magistrat ogłosił przetarg na wyremontowanie pechowej skarpy.

Ulica Wyszyńskiego w 2010 roku przeszła gruntowną modernizację, która nadała jej zupełnie nową jakość. Wcześniej przejazd przez Wyszyńskiego dla zmotoryzowanych był prawdziwą katorgą. Remont objął położenie zupełnie nowej drogi, ale też wprowadzenie odwodnienia, budowę nowych chodników, zatok autobusowych, ścieżki rowerowej i oświetlenia, a nawet zasadzenie niemal tysiąca drzew. Całość trwających ponad rok prac pochłonęła ponad 25 milionów złotych. Ulicę otwarto dla mieszkańców w listopadzie 2010 roku, tuż przed wyborami samorządowymi.

Pierwsze poważne kłopoty pojawiły się we wrześniu 2011 roku. Wielka ulewa zniszczyła skarpę nad rzeką Kłodawką, która przylega do ronda u zbiegu ulic Wyszyńskiego i Górczyńskiej. Podobne kłopoty wystąpiły w 2012 roku. Miasto zostało zmuszone zamknąć do odwołania przebiegający obok ronda chodnik, bo ten... rozsypał się. Zastosowano doraźne metody umocnienia skarpy, czyli worki z piaskiem. Zlecono sporządzenie ekspertyzy i rozpoczęło się czekanie.

Dziś wiadomo już, że prace przy feralnej skarpie zostaną wznowione. A działania będą kompleksowe, a nie jak dotąd doraźne. Magistrat ogłosił przetarg na odbudowę skarpy w nowej technologii, odtworzenie nawierzchni skarpy i wykonanie dodatkowego odcinka kanalizacji deszczowej w ul. Górczyńskiej.

Chętni wykonawcy mogą zgłaszać już swój akces do Urzędu Miasta. Mają na to czas do 25 września. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, modernizacja zakończy się jeszcze w tym roku. - Kwestie pogodowe w listopadzie nie są aż tak ryzykowne dla tego zadania, dlatego zakładamy, że wykonawcy uda się zrealizować zadanie do 10 grudnia - zdradza Agnieszka Surmacz, dyrektor wydziały inwestycji Urzędu Miasta w Gorzowie.

Hubert Araszczuk