Miasto ma problem z ulicą Matejki. Brukowana jezdnia w wielu miejscach po prostu się zapadła tworząc niebezpieczne dziury. Zwykła naprawa tu jednak nie pomoże. Za sytuację odpowiada bowiem stary, popękany kolektor deszczowy biegnący pod jezdnią.
A że w tegorocznym budżecie miasta na to zadanie pieniędzy nie ma, na kompleksowy remont ulicy trzeba będzie poczekać przynajmniej do przyszłego roku. Za kilka dni wykonane zostaną jednak prace, które choć na jakiś czas powinny umożliwić bezpieczna jazdę tą ulicą.
Kompleksowy remont ulicy Matejki kosztować może kilka milionów złotych.
... żeby to tylko tam. przyjedzcie na zawarcie. Najlepszym sposobem jest postawienie pachołków i zostawienie tego w cholere.