Marszałek województwa ponagla Gorzów w sprawie ZIT

Ciąg dalszy zamieszania wokół Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych realizowanych w naszym regionie. Chodzi o pieniądze, jakie samorządy mogą otrzymać w ramach ZIT Zielona Góra i ZIT Gorzów.

Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu marszałek województwa zaapelowała do władz Gorzowa, by urzędnicy przyspieszyli pracę nad ZIT-ami i rozpoczęli podpisywanie umów na dotacje. Chodzi o wsparcie finansowe, które przyznawane jest bez procedury konkursowej.

Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki powiedział, że obecna sytuacja wynika z opieszałości Urzędu Marszałkowskiego.

Urząd Miasta w Gorzowie Wielkopolskim twierdzi, że jest w czołówce miast wojewódzkich pod względem liczby ogłoszonych i zakończonych naborów.

Marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak mówi, że liczba ogłoszonych naborów nie jest tożsama z liczbą podpisanych umów na konkretne inwestycje. - Taka interpretacja to błąd - podkreślała marszałek.

ZIT Zielona Góra zadeklarował, że do końca roku zakontraktuje 55 procent umów, ZIT Gorzów 20 procent. Minimalny wskaźnik regionalny to 19 procent.

Jeśli umowy nie zostaną podpisane w terminie, oba ZITy mogą stracić dodatkowe środki. Nie oznacza to jednak, że pieniądze zostaną zabrane województwu. Trafia one do puli konkursowej: 95 mln z zielonogórskiego ZITu i 80 milionów w przypadku Gorzowa.

Członek zarządu województwa lubuskiego Alicja Makarska mówi, że impuls związany z przyspieszeniem prac wypłynął z Ministerstwa Rozwoju, które poprosiło o wyjaśnienia, dlaczego tak niewiele umów zostało do tej pory podpisanych.

Alicja Makarska nie kryje zaskoczenia, tym bardziej, że samorządy miały czas by się przygotować.

Podczas spotkania w Urzędzie Marszałkowskim władze Zielonej Góry zadeklarowała, że podpiszą umowy w ramach ZIT na kwotę 136 mln, zaś Gorzów na 44 miliony. Zielona Góra obecnie zrealizowała 5,39% przyznanej alokacji, zaś Gorzów 0,8% przyznanej alokacji. W ramach obu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych lubuskie ma otrzymać 107 milionów euro. Zielona Góra otrzyma 58 milionów euro, a Gorzów 49 milionów euro.