W ostatnią niedzielę o godz. 1:15 doszło do wypadku, w którym motocyklista najechał pieszą. Oboje byli bardzo młodzi i oboje spożywali wcześniej alkohol.
Polną drogą w kierunku Łukomina (gm. Krzeszyce) wracała do domu 15-letnia dziewczyna. Tą samą drogą motocyklem Honda jechał 18-latek. Motocykl nie miał oświetlenia i gdy chłopak zorientował się, że potrącił pieszą, porzucił motor i oddalił się z miejsca wypadku.
Pogotowie wezwali koledzy dziewczyny. W szpitalu okazało się, że obrażenia dziewczyny są powierzchowne. Sama przyznała, że wcześniej wypiła dwa piwa.
Policjanci przy pomocy rodziców odszukali motocyklistę. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że chłopak miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Kierującego zatrzymano do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie, później zostanie przedstawiony mu zarzut kierowania pod wpływem alkoholu.
Komentarze opinie