- Nie zamierzałem zmieniać stanowiska i przejście z funkcji wiceprezydenta na sekretarza miasta nie było moją decyzją- mówił w Radiu Gorzów Łukasz Marcinkiewicz. Zastrzegł jednocześnie, że prezydent Wójcicki ma pełne prawo do podejmowania takich decyzji personalnych i nalŁukasz Marcinkiewiczeży to uszanować. Łukasz Marcinkiewicz dodał, w całej sytuacji jedyne co cieszy to, że do zdjęcia go z funkcji zastępcy prezydenta nie przyczyniły się żadne argumenty merytoryczne.
Zanim został sekretarzem miasta, Łukasz Marcinkiewicz najpierw wystartował i wygrał konkurs na dyrektora wydziału strategii miasta. I dopiero wtedy prezydent zastosował wobec niego procedurę awansu wewnętrznego. Marcinkiewicz nie widzi nic złego w tym, że startował na szefa wydziału, który podlegał mu jako wiceprezydentowi.
Łukaszowi Marcinkiewiczowi, jako sekretarzowi miasta, podlegają m.in. wydziały: strategii miasta i zintegrowanych inwestycji terytorialnych.
aaa zemsta pisu za wójka