Ponad 1100 kontroli drogowych przeprowadzili policjanci lubuskiej drogówki w ramach działań ""PASY"". Zwracano uwagę na to, czy kierowcy i pasażerowie używają pasów bezpieczeństwa, a najmłodsi uczestnicy ruchu drogowego przewożeni są w fotelikach.
Korzystanie z pasów bezpieczeństwa to nie tylko obowiązek. To również jeden z najłatwiejszych sposobów na zwiększenia swojego bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem. Ich celem jest ochrona ludzi przed poważnymi obrażeniami ciała w przypadku zderzenia z innym pojazdem lub gwałtownego hamowania samochodem. Policjanci przypominają, że dobrym rozwiązaniem jest wyrobienie sobie nawyku zapinania pasów zaraz po zajęciu miejsc w samochodzie. Ta czynność trwa zaledwie kilka sekund, a może nam uratować życie.
Przez cały czwartkowy dzień /17 marca/ policjanci ruchu drogowego na terenie całego województwa lubuskiego prowadzili działania ""PASY"". Ich celem była kontrola kierujących pod kątem przestrzegania obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa. Zarówno kierowcy, jak i pasażerowie podczas jazdy powinni mieć zapięte pasy. Natomiast dzieci powinny być przewożone w specjalnie przeznaczonych do tego fotelikach samochodowych. Obowiązki te wynikają bezpośrednio z Ustawy Prawo o ruchu drogowym.
W całym dniu działań mundurowi skontrolowali 1149 pojazdów. W wyniku tych kontroli ujawnili 705 naruszeń przepisów. Prawie połowa z nich, bo aż 319, związana była z niekorzystaniem przez kierujących i pasażerów pasów bezpieczeństwa. Tylko czterech zmotoryzowanych przewoziło dzieci w nieprawidłowy sposób, bez fotelika samochodowego. To pokazuje, że świadomość kierowców w zakresie bezpiecznego przewożenia dzieci w samochodzie wzrasta. I ten fakt bardzo cieszy policjantów.
Komentarze opinie