Lubuscy policjanci kontynuują poszukiwania zaginionej mieszkanki Bytomia Odrzańskiego. Pomimo upływu czasu śledczy nie zaprzestają działań. Z uwagi na nowe okoliczności sprawy podjęto decyzję o ponownym przeszukaniu okolic miejscowości. Od czwartku kilkudziesięciu policjantów, strażaków i żołnierzy krok po kroku penetruje wytypowane miejsca.
Niespodziewane odnalezienie ludzkiej kości stało się podstawą do rozpoczęcia przez lubuską Policję poszukiwań szczątków ludzkich. Zakrojona na szeroką skalę akcja w tych dniach prowadzona jest w okolicach Bytomia Odrzańskiego. Śledczy biorą pod uwagę wątek zaginięcia w październiku 2013 r. mieszkanki tej miejscowości Bożeny Marczykowskiej.
Pod koniec kwietnia tego roku miał miejsce pożar łąk w okolicach Bytomia Odrzańskiego. W czasie działań gaśniczych strażacy natknęli się na kość, której kształt wskazywał, iż nie należała do zwierzęcia. Wstępne badania kryminalistyczne potwierdziły, że jest to kość ludzka, a stan jej zachowania wyklucza by pochodziła z czasów wojny. Fakt ten wzięli pod uwagę śledczy, którzy rozpoczęli czynności związane z wyjaśnieniem okoliczności sprawy. W wyniku zgromadzonych ustaleń w czwartek /10.06/ rozpoczęto szeroko zakrojone poszukiwania z wykorzystaniem najnowocześniejszego sprzętu i metod. Specjalnie przygotowywana akcja pozwoli jeszcze raz dokładnie sprawdzić cały teren. Udział w niej biorą najlepsi specjaliści w tej dziedzinie – policjanci, żołnierze i strażacy.
Zaginięcie Bożeny Marczykowskiej zgłoszone zostało Policji w październiku 2013 r. Kobieta nie wróciła do domu, w niewyjaśnionych okolicznościach zrywając kontakt z rodziną. Jej zniknięcie zgłosiła córka, która nie wierzy by decyzja matki była przypadkowa. Połączenie faktu odnalezienia kości z wątkiem zaginięcia mieszkanki Bytomia, może w znacznym stopniu przyczynić się do wyjaśnienia tej kryminalnej zagadki. Podczas dotychczasowego śledztwa wykonano szereg czynności dzięki którym potwierdzono, że za wydarzeniem z 2013 r. może stać inna osoba. Śledczy sporządzili między innymi jej profil psychologiczny i z dużym prawdopodobieństwem określili motyw działania.
Komentarze opinie