To skandal, że policja w dzisiejszych czasach musi walczyć o pieniądze" - mówi senator Prawa i Sprawiedliwości, Władysław Dajczak. Policyjny budżet na rok 2009 zmniejszony został o 10%. Oznacza to, że wszystkie wojewódzkie jednostki policji muszą oszczędzać. Policja uspokaja, że na wypłaty, paliwo do radiowozów i bieżące utrzymanie wojewódzkich placówek, pieniądze będą.
Mimo zapewnień senator jest zaniepokojony. Brak pieniędzy w policji to jest dramatyczna sytuacja. Przecież chodzi o nasze bezpieczeństwo" - mówi Władysław Dajczak.
Zmniejszony budżet to dla nas trudna sytuacja, ale musimy sobie poradzić. Zwolnień pracowników nie będzie" - uspokaja rzecznik prasowy komendanta głównego Policji w Warszawie podinspektor Mariusz Sokołowski. Oszczędzanie w policji polega między innymi na tym, że niektóre krajowe inwestycje, polegające na modernizacji istniejących już policyjnych budynków, zostaną przesunięte na następny rok.
Komentarze opinie