W cierpliwość muszą uzbroić się kierowcy jadący ul. Poznańską. Za Rondem Poznańskim drogowcy kładą asfalt i zajęli pas ruchu w kierunku Gorzowa. Na miejscu wprowadzono ruch wahadłowy, by rozładować korki. Okazało się, że początkowo nikt nie kierował ruchem. Auta wyjeżdżające z miasta nie wpuszczały tych z naprzeciwka, wskutek czego wjazd do Gorzowa był praktycznie niemożliwy i samochody stanęły w długim korku. Jak sprawdziliśmy, na miejscu pojawił się w końcu policjant kierujący ruchem, a za chwilę jego zadanie ma przejąć dwóch pracowników firmy drogowej.
Komentarze opinie