Do zatrzymania kolejnego nietrzeźwego mężczyzny doszło w niedzielę 3 grudnia w centrum Sulęcina. Sebastian G (lat 29) właśnie wracał swoim Oplem do domu. Będąc 50 metrów od celu stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie sąsiada.
Policjanci zatrzymali mężczyznę. Podczas badań okazało się, że ma 2,7 promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało nie posiada prawo jazdy, ubezpieczenia OC, samochód nie miał badań technicznych.
Po wytrzeźwieniu kierowcy zostaną przedstawione zarzuty kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienie wolności do lat 3.
Komentarze opinie