Jedna osoba trafiła do szpitala po wypadku, do jakiego doszło na odcinku Czechów-Santok. Zderzyły się tam 3 auta osobowe. Przez około godzinę droga była zablokowana. Jak relacjonowali nam uczestnicy wypadku, wystarczyła chwila nieuwagi i zbyt duża prędkość. Samochody zdążyłyby wyhamować, gdyby nie bardzo śliska jezdnia.
Po wypadku kierowca opla astry - kobieta - z obrażeniami kręgosłupa została przewieziona do gorzowskiego szpitala. Jak powiedział nam aspirant sztabowy Roman Hak z Sekcji ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji, kierująca nie opanowała pojazdu na śliskiej nawierzchni, zjechała na lewy pas ruchu i czołowo zderzyła się z nadjeżdżającym z przeciwka oplem vectrą. Z kolei na te pojazdy najechał golf, który także wpadł w poślizg i nie mógł się zatrzymać. Razem z policją apelujemy o ostrożność za kółkiem, bo drogi są oblodzone.
Komentarze opinie