Kierowcy nie chcą świateł na Rondzie Santockim. Ci, którzy zwrócili się z prośbą o pomoc do radnego PO Jerzego Sobolewskiego mówią, że po uruchomieniu sygnalizacji przez rondo miało przejeżdżać się łatwiej, tymczasem - ich zdaniem - jest zdecydowanie gorzej. Argumentują że to właśnie światła winne są tworzeniu się na rondzie korków.
Kierowcom ze światłami nie zawsze po drodze, tymczasem zupełnie innego zdania są zapytani przez nas piesi - oni wskazują na bezpieczeństwo. Również naczelnik sekcji ruchu drogowego KMP Wiesław Widecki, zwraca uwagę na fakt, że włączona sygnalizacja na rondzie to przede wszystkim zwiększone bezpieczeństwo osób pieszych, które niejednokrotnie w tym miejscu były potrącane. Teraz nie ma już potrzeby zatrudniania tzw. przeprowadzaczy dzieci przez pasy, czy angażowania w tym miejscu strażników miejskich.
Komentarze opinie