Kierował pod wpływem narkotyków, usiłował przekupić policjantów, posiadał przy sobie amfetaminę i nie miał OC na samochód. Zatrzymanemu przez lubuskich policjantów kierowcy grozi nawet 8 lat więzienia.
Wczoraj (12.06) w Gorzowie Wlkp. patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę audi, który jadąc ulicą Kasprzaka, na odcinku na którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, pędził z prędkością 137 km/h. 25-letni mieszkaniec Sulęcina nie posiadał także ubezpieczenia OC.
Podczas kontroli mężczyzna zachowywał się nienaturalnie. Wzbudziło to u policjantów podejrzenie , że wcześniej spożywał alkohol lub środki odurzające. Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało 0,0 mg/l alkoholu. Powiedzieli kierowcy, że zostanie przebadany narkotestem. Wtedy kierowca wpadł w przerażenie i tłumaczył policjantom, że wynik może być pozytywny, bo dzień wcześniej zażył narkotyki. Powiedział policjantom, że odda im wszystkie pieniądze jakie ma przy sobie, a nawet więcej dowiezie z domu, aby odstąpili od badania. Policjanci przestrzegli go, że taka propozycja jest przestępstwem. Pomimo tego Piotr B. włożył do dowodu rejestracyjnego pojazdu pieniądze.
Policjanci zbadali kierowcę narkotestem, który wykazał, że jest on pod wpływem amfetaminy. Kierowca został zatrzymany. W samochodzie policjanci znaleźli dodatkowo pudełko z amfetaminą.
Już niebawem mieszkańcowi Sulęcina za kierowanie pod wpływem środków odurzających, nakłanianie policjantów do odstąpienia od czynności służbowej oraz za posiadanie narkotyków przedstawione zostaną zarzuty, za które grozi mu do 8 lat więzienia.
Komentarze opinie