Ubolewam nad tym, że miasto Zielona Góra straciło okazję na dofinansowanie remontu ulic Jaskółczej i Ogrodowej. Chciałabym, by przyznane 3 mln złotych pozostały w regionie, jednak prawo obowiązuje wszystkich, a w tym przypadku nie dotrzymano zarówno warunków umowy, jak i zasad wynikających z ustawy o finansach publicznych. W związku z tym minister finansów nie mógł przekazać środków Zielonej Górze - tłumaczyła Wojewoda Helena Hatka podczas konferencji prasowej w Zielonej Górze.
Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych 2008-2011 to rządowa inicjatywa, dzięki której w województwie lubuskim wyremontowano, bądź odbudowano już blisko 160 km dróg. W trzech edycjach programu do regionu trafi łącznie ponad 150 mln zł. W związku z niewykorzystaniem przyznanych 3 mln złotych przez władze Zielonej Góry, Wojewoda Helena Hatka zorganizowała konferencję prasową, podczas której precyzyjnie wyjaśniła zasady programu oraz obowiązki jakie winni spełnić jego beneficjenci.
- Zasady, jakie powinien spełnić prezydent Zielonej Góry były jasne i wszystkim stronom doskonale znane. Nie dotrzymano dwóch podstawowych warunków - terminu zakończenia inwestycji do 30 listopada 2010 oraz rozliczenia inwestycji do końca grudnia 2010 - w związku z tym ze strony ministra MSWiA oraz finansów nie było możliwości przekazania tych środków- tłumaczyła Wojewoda.
Zgodnie z pierwotną umową, inwestycja miała zostać zakończona do końca października ubiegłego roku. Wojewoda lubuski zgodziła się jednak na aneksowanie umowy i przedłużenie terminu o miesiąc - mimo to nie został on dotrzymany. W piśmie z 16 grudnia prezydent Kubicki potwierdził, że inwestycja została zrealizowana w 73 % i nie posiada protokołu odbioru końcowego oraz, że wykonawca w dniu 13 grudnia 2010 roku wypowiedział umowę.
W drugiej edycji programu rządowe dofinansowanie ominie również Gorzów i ulicę Sybiraków. Tu sytuacja była jednak nieco inna - pieniądze trafiły do miasta znacznie później, pochodziły bowiem z rezerw programu. Oznaczało to mniej czasu na realizacje inwestycji i również w tym przypadku terminu nie udało się dotrzymać.
- Oba miasta mają jednak szansę na środki w ramach programu, bo zaplanowane przez nich inwestycje znalazły się w trzeciej edycji. Co więcej, na remonty ulic Zielona Góra ponownie otrzymała największe, 3-milionowe dofinansowanie. Mam nadzieję, że tym razem wszystkie obowiązki samorządów zostaną spełnione i Minister Finansów będzie miał podstawy do wypłacenia tych środków.
Komentarze opinie