Hałas dobiegający z drogi ekspresowej S3 przeszkadza mieszkańcom

W tej sprawie można już mówić o przełomie. Mieszkańcy podgorzowskich miejscowości sąsiadujących z trasą S 3 nie ustępują w walce o budowę ekranów akustycznych chroniących ich przed hałasem.Dźwięki dobiegające z otwartego w połowie maja odcinka trasy S 3 z Gorzowa do Międzyrzecza nie pozwalają okolicznym mieszkańcom normalnie funkcjonować. Problemem są również spaliny. Mieszkańcy wnioskowali do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o wykonanie pomiarów hałasu i dobudowanie kolejnych ekranów akustycznych, ale ta zasłania się procedurami i tłumaczy, że pierwsze działania może podjąć dopiero rok po otwarciu drogi. Wójt Deszczna Jacek Wójcicki zapowiedział niedawno wykonanie pomiarów hałasu na własną rękę. Tymczasem bardzo aktywni są również mieszkańcy Zieleńca. Jak mówi Katarzyna Wołoszczuk, która reprezentuje okolicznych mieszkańców, ostatnio w Zieleńcu pojawił się sam prezydent Tadeusz Jędrzejczak.

Jak dodaje Katarzyna Wołoszczuk, badania hałasu we wrześniu ma przeprowadzić Wojewódzki Inspektorat Środowiska. To może pomóc przyspieszyć działania GDDKiA.