Reklama

Głodzone bydło

KPW Gorzów
17/05/2008 11:05
Wczoraj (12.05) po południu dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie odebrał telefoniczne zgłoszenie anonimowej osoby o zdychającym bydle w okolicy Lemierzyc.

Na miejsce oficer dyżurny skierował patrol policji. Policjanci stwierdzili, że na łąkach przy drodze Lemierzyce - Głuchowo znajduje się stado bydła. Wśród zwierząt w jednym miejscu leżał martwy byk, druga martwa sztuka bydła przykryta workiem.

Zarówno martwe zwierzęta, jak i bydło które tam się pasło były bardzo wychudzone, dlatego funkcjonariusze wezwali na miejsce weterynarza. Ustalili też właścicielem stada jest 39-letni mieszkaniec Lemierzyc, który tłumaczył, że bydło choruje i dlatego pada. W rozmowie okazało się jednak, że wczoraj pomimo panującej wysokiej temperatury bydła nie poił.

Weterynarz po obejrzeniu martwych sztuk oraz bydła ze stada stwierdził, iż wszystkie są zaniedbane i wygłodzone. O zaniedbaniach powiadomił Powiatowego Lekarza Weterynarii w Sulęcinie.

Policjanci nadzór nad stadem żywych jeszcze krów przekazali siostrze właściciela stada, która zobowiązała się do zapewnienia odpowiedniej opieki nad zwierzętami.

To nie pierwszy przypadek interwencji policji w gospodarstwie w Lemierzycach. Jego właściciel był już karany za brak nadzoru nad zwierzętami. Zdarzało się, że zwierzęta wychodziły na pobliską drogę K-22 powodując kolizje drogowe.

Po wyjaśnieniu wszystkich okoliczności sprawy, za utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach właścicielowi stada liczącego około 20 sztuk bydła może grozić do roku pozbawienia wolności oraz przepadek zwierząt.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do