Reklama

Dzika walka z objazdem na Walczaka

04/11/2007 13:41
Jak legalnie się nie da, to trzeba próbować inaczej. Gorzowski kierowca potrafi. Można się o tym przekonać tym razem na ulicy Walczaka. Choć znaki pokazują, że trasa objazdu z centrum miasta w stronę osiedla Górczyn wiedzie koło hali sportowej przy ulicy Czereśniowej, kierowcy zrobili sobie dziki skrót przez parking koło Stilonu i stacji benzynowej.
Tą drogą jeżdżą zarówno auta osobowe jak i ciężarówki, często z prędkością znacznie większą niż dozwolona. O sprawę zapytaliśmy kierownika budowy. Jak mówi Roman Fabiś, na niezdyscyplinowanych kierowców nic nie może poradzić. Prowadzący auta ignorują znaki z objazdem, bo chcą mieć bliżej, nie ma na nich sposobu. Jak powiedział z kolei, miejski inżynier ruchu – Florian Florczak, by było bezpiecznie ulica Walczaka w całości powinna być zamknięta, dopóki nie zakończy się jej remont. Ale wzmożony ruch wymusił jej częściowe otwarcie i objazd. Jak dodaje wykonawca prac, kłopoty kierowców i pieszych mają skończyć się w poniedziałek – 5. listopada. Wtedy ulica Walczaka powinna zostać oddana do użytku.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do