Dwa lata zakazu stadionowego dla gorzowskiego kibica

Dwa lata zakazu stadionowego dla gorzowskiego kibica, który zakłócał porządek w trakcie poniedziałkowego meczu żużlowego. Zatrzymanemu policja przedstawiła już zarzut, a sąd w trybie przyspieszonym rozpatrzył sprawę.

Incydent miał miejsce w trakcie poniedziałkowego spotkania żużlowego w Gorzowie. Roland B. (24 l.) znajdował się na stadionie mając 2,44 promila alkoholu. Gorzowianin swoim zachowaniem dał podstawę do interwencji służb ochrony. Głośno wykrzykiwał niecenzuralne słowa i wdał się w kłótnię z innymi osobami, a nawet usiłował wtargnąć na teren parku maszyn. Kiedy ochroniarze starali się go powstrzymać uderzył pięścią w twarz jednego z pracowników.

Agresywny mężczyzna został zatrzymany i trafił do komendy policji przy ul. Wyszyńskiego. Tutaj, po wytrzeźwieniu, policja przedstawiła mu zarzut naruszenia porządku w trakcie meczu oraz napaści na pracownika ochrony. Sprawa została potraktowana zgodnie z obowiązującą w takich okolicznościach procedurą i już we wtorek Roland B. w trybie przyspieszonym stanął przed obliczem sądu grodzkiego. Młody gorzowianin został ukarany za swoje zachowanie. Decyzja sędziego będzie musiał zapłacić 1000 zł grzywny. Przez okres dwóch lat dotyczyć go będzie również tzw. zakaz stadionowy. Roland B. nie może przebywać na meczach żużlowych, a w czasie ich trwania dodatkowo ma obowiązek stawiać się w siedzibie gorzowskiej Komendy Miejskiej Policji.

Opisana sprawa jest pierwszą reakcją gorzowskich stróżów prawa na wybryki stadionowych chuliganów w tym roku. Policja zapowiada jednak wyciąganie surowych konsekwencji wobec wszystkich osób naruszających porządek w związku z imprezami sportowymi.