Co dalej z północną obwodnicą Gorzowa? O inwestycji mówi się od lat. Koncepcja pierwotna zakładała, że nowo-budowana droga ominie podgorzowskie miejscowości: Różanki, Kłodawę, Lubno, Dzieduszyce i połączy się z drogą krajową z Nowinach Wielkich.
- Ale koszt takiej obwodnicy szacowany jest na ponad 100 mln zł. Z uwagi na brak środków finansowych, analizowana jest modernizacja dotychczasowych dróg gminnych i powiatowych, których koszt wyniósłby około 20 mln zł. - mówi starosta gorzowski Józef Kruczkowski.
Do koncepcji modernizacji dotychczasowych dróg gminnych i powiatowych, przekonany jest senator Henryk Maciej Woźniak. - Nie rezygnujemy z koncepcji przebudowy i modernizacji dróg wokół Gorzowa, bo ma to poprawić przepustowość i standard tych jezdni - podkreśla senator PO.
Jak podkreślają uczestnicy dzisiejszej narady w tej sprawie, północna obwodnica Gorzowa mogłaby zostać ukończona w ciągu najbliższych kilku lat.
Komentarze opinie