Wraca problem braku miejsc parkingowych w centrum Gorzowa. O tym, jak ciężko zaparkować w ciągu tygodnia w ścisłym centrum bez narażania się na mandat, wie chyba każdy. Co zatem zrobić, aby powstało więcej miejsc parkingowych? Jednym z pomysłów jest zniesienie niepotrzebnych zakazów parkowania. Takie rozwiązanie zaproponował kilka dni temu radny Nadziei dla Gorzowa Jerzy Wierchowicz. Mieszkańcy, którzy uznają, że jakiś zakaz jest niepotrzebny mogą pisać do radnych, a ci sprawdzą czy można go znieść. Jak przyznają gorzowianie, niepotrzebnych zakazów jest sporo:
Jak sprawdziliśmy, znoszenie zakazów parkowania stosuje już komisja bezpieczeństwa ruchu drogowego przy prezydencie Gorzowa. – Udało nam się kilka problemów rozwiązać, co dało więcej miejsc postojowych – mówi miejski inżynier ruchu Cezary Mieszkowski:
To nie koniec zmian. – Pracujemy nad zniesieniem zakazów także w innych miejscach – mówi Cezary Mieszkowski:
Zakazy mają tez zniknąć w niektórych miejscach na ul. Armii Polskiej i Dąbrowskiego.
Tymczasem Jerzy Wierchowicz przyznał, że jego pomysł może pomóc, ale problemu nie rozwiąże.
Co zatem rozwiązałoby problem? Zdaniem Macieja Marcinkiewicza trzeba wrócić do pomysłu budowy parkingu wielopoziomowego w centrum Gorzowa. – Można teren wydzierżawić jakiemuś prywatnemu przedsiębiorcy i to on wybudowałby parking– mówi radny PiS.
Pomysł budowy parkingu wielopoziomowego w centrum poparł Radosław Wróblewski. – Widziałem już takie rozwiązania w jednym z niemieckich miast – mówi radny PO.
Dodajmy, że strefa płatnego parkowania w Gorzowie obejmuje ponad 30 ulic w centrum miasta. Znajduje się na nich ponad 660 miejsc parkingowych.
Komentarze opinie