Decyzją Sądu 31-letni mieszkaniec Trójmiasta dwa najbliższe miesiące spędzi w areszcie. To konsekwencja zdarzenia z minionego piątku, kiedy nie zatrzymując się do kontroli drogowej, podjął ucieczkę kradzionym pojazdem. Mężczyzna usłyszał już zarzuty udziału w kradzieży, posiadania narkotyków oraz czynnej napaści na funkcjonariuszy.
W piątek w Krzeszycach gm. Sulęcin, nie zatrzymało się do policyjnej kontroli czarne BMW. Kierowca samochodu mknął z olbrzymią prędkością. Lekceważąc wszelkie przepisy wyprzedzał inne auta w miejscu zabronionym i jadąc powyżej 100 km/h mijał kolejne miejscowości. Pościg za desperatem rozpoczęli sulęcińscy policjanci. Po chwili do działań włączyli się mundurowi z Komendy Miejskiej w Gorzowie, którzy swymi radiowozami dojechali z przeciwnego kierunku.
Gdy pędzące BMW minęło Świerkocin mundurowi zmusili jego kierowcę do zjechania z głównej drogi. Niemieckie auto sprowadzone zostało na polny dukt i tu dokonano zatrzymania. Osaczony uciekinier próbował jeszcze salwować się pieszym sprintem, lecz po chwili na jego rękach zatrzasnęły sie policyjne kajdanki. Oględziny odzyskanego samochodu wykazały, że nie został od uruchomiony w sposób legalny. W trakcie czynności Policja zabezpieczyła również amfetaminę, którą prowadzący BMW miał przy sobie.
Dzięki udanej akcji policjantów z Komendy Powiatowej w Sulęcinie i Komendy Miejskiej w Gorzowie warte ponad 50 tys. zł auto zostało odzyskane. Sprawdzenie w komputerowej bazie potwierdziło, że samochód w nocy z 12 na 13 marca został skradziony z terenu Niemiec. Kierowca BMW trafił do Komendy Miejskiej w Gorzowie. To 31-letni mieszkaniec Trójmiasta. Mężczyzna usłyszał już zarzuty udziału w kradzieży i posiadania narkotyków. Ponieważ w trakcie pościgu starał się najechać na policjantów, odpowie również za czynną napaść na funkcjonariuszy. W weekend do gorzowskiego Sądu trafił wniosek o jego aresztowanie. W poniedziałek Sąd przychylił się do materiału zgromadzonego przez śledczych, orzekając wobec podejrzanego dwumiesięczny areszt.
Komentarze opinie