Apelami i plakatami zachęca MZK gorzowian do zrezygnowania z samochodu na rzecz autobusu lub tramwaju. To wszystko w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Niestety, w akcję nie włączyło sie miasto i dlatego mieszkańcy Gorzowa nie mogą liczyć na takie formy zachęty, jak choćby zielonogórzanie, którzy po okazaniu dowodu rejestracyjnego autobusem jadą w tym tygodniu za darmo.
Jak powiedziała nam rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji, Joanna Mikołajko, 21. sierpnia pracownicy gorzowskiego MZK wysłali pismo do urzędu miasta z zapytaniem, czy podjęte zostaną jakieś działania, które zachęciłyby mieszkańców do uczestnictwa w akcji, niestety - odpowiedzi z magistratu nie było. Dlatego też MZK ograniczyło się jedynie do rozwieszenia plakatów.
Same apele mogą nie wystarczyć. Prezydent Tadeusz Jędrzejczak przyznaje, że o akcji wie jedynie z mediów. Nie wie, dlaczego nikt na pismo z Miejskiego Zakładu Komunikacji nie odpowiedział i zapowiada, że w przyszłym roku władze miasta aktywniej zareagują na takie proekologiczne unijne akcje.
Komentarze opinie