Gorzowscy policjanci rozbili dwie grupy przestępcze zajmujące się kradzieżą, przerabianiem i powtórna sprzedażą luksusowych samochodów. Jak się okazało, ich szefowie przestępczym procederem kierowali zza krat aresztu. Wśród zamieszanych w sprawę są także strażnicy więzienni. Prowadzona od 2007 roku sprawa kradzieży samochodów z terenu naszego województwa i z terenu Niemiec zakończyła się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia. Mówi Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Szefowie grup, nowosolanie w wieku 42 i 40 lat usłyszeli zarzuty kierowania zorganizowana grupą przestępczą. Policjanci odzyskali mienie o łącznej wartości niemal 900 tys. złotych.
Za udział i kierowanie grupą przestępczą grozi do 10 lat.
Komentarze opinie