Wczoraj po godz. 20.00 doszło do niecodziennej interwencji Policji. 30-letnia kobieta przyprowadziła na komendę 5-letniego chłopca, mówiąc policjantom, że znalazła ""zgubę"" biegającą samotnie na ulicy.
Jak powiedziała policjantom kobieta, idąc wczoraj ul. Śląską w Gorzowie Wlkp. zobaczyła samotnie biegającego chłopca, który jak na porę wieczorną - był zbyt lekko ubrany. Mały chłopiec nie potrafił powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka, znał tylko imię swojej babci. 30-latka, nie pozostając obojętna, zainteresowała się losem dziecka i po godz. 20.00 trafiła z chłopcem do KMP w Gorzowie Wlkp. Policjanci ustalili rodziców dziecka. Okazało się, że ojciec chłopca zasnął w domu z młodszym dzieckiem. Był trzeźwy. Mama chłopca poszła na chwilę odwiedzić rodzinę. Podczas drzemki rodzica 5-latek wykorzystał nieuwagę ojca i wyszedł z domu na ulicę. Wtedy dziecko spotkała 30-latka, która zaopiekował się dzieckiem.
Ojciec chłopca za niewłaściwe sprawowanie opieki nad dzieckiem został ukarany mandatem karnym. Policjanci sprawdzą, czy był to incydent, czy też niezbędne będzie poinformowanie o tym sądu rodzinnego.
Komentarze opinie