Kierowca najprawdopodobniej dostał zawału, uderzył w stojące samochody i zmarł na miejscu.
Wczoraj (17.06) około godz. 22.00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że z niewiadomych przyczyn na ul. Marcinkowskiego samochód osobowy zjechał z drogi i uderzył w zaparkowane auta.
""Na miejsce przyjechała karetka, próbowała reanimować kierowcę"" - mówi Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji.
W tej chwili na miejscu prowadzone są czynności wyjaśniające przyczynę wypadku.
Komentarze opinie