Zaledwie trzy dni temu policyjny superszybki, nieoznakowany motocykl BMW z wideorejestratorem rozpoczął nowy sezon polowania na brawurowych kierowców, a efekt to mandaty w wysokości ponad 10 tysięcy złotych. W ciągu dnia służby policja wypisuje średnio 10-15 mandatów.
Jak powiedział nam naczelnik gorzowskiej drogówki, Wiesław Widecki, wczoraj funkcjonariusz na motocyklu zatrzymał na krajowej "trójce" opla calibrę, który jechał się z prędkością 183 km/h. Mężczyzna zarobił 10 punktów karnych i dostał mandat w najwyższej wysokości.
Komentarze opinie